piątek, 31 sierpnia 2012

Szycie mi się jeszcze nie znudziło, ale postanowiłam coś namalować :)
Próba: motyw galaxy na czarnej, nieco spranej koszulce (akryle, przeprasowałam)
I wersja druga, lepsza, coś dla prawdziwego mężczyzny z Marsa :D


I jak?

4 komentarze:

  1. Super. ;) A nie spierze się to?

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaprasowane, prane w niezbyt wysokiej temperaturze na lewej stronie, nie powinno :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem z Marsa mnie zgniotło :D do tego wersja damska "jestem z wenus" i fajny prezent gotowy, czyż nie? :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wersja "jestem z Wenus" (dla mnie!:P) jest w fazie przygotowania, jak na razie projektu i poszukiwania odpowiedniej koszulki, także przykro mi, ale nie ty pierwsza wpadłaś na ten pomysł :D ;*

    OdpowiedzUsuń